piątek, 16 listopada 2007

Inwestycje alternatywne - fundusze hedgingowe


W artykule „Bezpieczne” fundusze inwestycyjne
zaznaczyłem we wstępie, że nawet zwykła korekta, która miała miejsce na
przełomie lipca i sierpnia tego roku wywołuje popłoch u wszystkich
posiadaczy jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Jest to
główny argument przemawiający za trzymaniem się z daleka od tego typu
inwestycji. Zupełnie inaczej rysuje się sytuacja w przypadku funduszy
hedgingowych, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem.



Fundusze hedgingowe różnią się od otwartych funduszy inwestycyjnych
możliwościami osiągania zysków nie tylko podczas hossy, ale również i
bessy. Pierwszy fundusz typu hedge został założony w 1949 roku w USA
przez Alfreda Jonesa. Podstawową zasadą funkcjonowania tych funduszy
(głoszoną przez Jonesa) jest staranny dobór akcji, a nie poleganie na
wzroście/spadku wartości aktywów podczas trendu wzrostowego czy zniżek.
Fundusze hedgingowe do pewnego stopnia odcinają się, zatem od
koniunktury rynkowej.



Oprócz standardowych zakupów akcji na światowych giełdach, fundusze te
są zaangażowane w inne instrumenty finansowe, które budzą zdecydowany
sprzeciw ich wrogów. Zarządcy funduszy hedgingowych inwestują na
przykład w:



a) nieruchomości

b) towary – złoto, srebro i inne metale

c) trudne wierzytelności

d) spółki mające poważne problemy finansowe

e) instrumenty pochodne

f) zdarzenia nadzwyczajne – fuzje firm, przejęcia, prywatne emisje akcji itp.



Moim zdaniem sprzeciw tak naprawdę powinien budzić brak dostatecznych
regulacji ustawowych w stosunku do funduszy hedgingowych, a nie sposoby
lokowania aktywów. Fundusze typu hedge przypominają trochę programy HYIP,
które nie są obwarowane żadnymi przepisami. Na szczęście w przypadku
funduszy hedgingowych raczej nie występuje niebezpieczeństwo ucieczki
zarządców ze zgromadzonymi pieniędzmi. Ustawodawcy państw europejskich
jak i sama Unia Europejska dążą do sformalizowania działania tych
funduszy, dlatego mam nadzieję, że w dalszej perspektywie czasowej będą
one o wiele chętniej wykorzystywane przez inwestorów niż dzisiejsze FIO.



Wracając do form inwestowania zgromadzonych środków tych funduszy,
twierdzę że nieuzasadniony jest strach, który powstrzymuje przeciętnych
inwestorów od czerpania znacznych korzyści. Ktoś kto miał jakąkolwiek
styczność z cyklami rynkowymi lub z analizą techniczną wie, że rynki
akcji i towarów są ujemnie ze sobą skorelowane, czyli: w czasach
świetności akcji fundusze hedgingowe mogą zarabiać właśnie na tego typu
papierach wartościowych, a w czasie hossy na rynkach towarowych będą
zarabiać na towarach. Czy nie jest to znaczna przewaga nad przeciętnymi
funduszami inwestycyjnymi? Na dodatek obecna sytuacja rynkowa
prezentuje się w ten właśnie sposób: ceny akcji nie potrafią wybić się
ponad ostatni szczyt sprzed letniej korekty, a złoto wraz z ropą
naftową biją historyczne rekordy!



Dowodem na osiąganie zysków bez względu na dominującą koniunkturę są
wyniki funduszy hedgingowych mierzone indeksem Van Global Hedge Fund
Index, który w latach 2000 – 2002 wzrósł o 2,1%(lata te były okresem
permanentnej bessy na światowych rynkach finansowych, przez którą
miliony ludzi straciły biliony dolarów z powodu inwestycji w fundusze
inwestycyjne i plany emerytalne) podczas gdy akcje spółek potaniały
prawie o 50%. Faktem jest, że nie zawsze podczas bessy fundusze będą
osiągały tak świetne wyniki, dotyczy to szczególnie polskich funduszy
hedgingowych (te amerykańskie są po prostu lepsze), które podczas
kryzysu na rynku kredytów hipotecznych zanotowały całkiem znaczne
spadki, bo około 10%. W Polsce istnieją trzy towarzystwa zajmujące się
inwestycjami hedge: Opera TFI, Superfund TFI oraz Investors TFI.



Strach ma wielkie oczy, a najgorszymi doradcami w sprawach finansów są
ludzie, którzy się na nich nie znają lub wolą powtarzać oklepane hasła
doradzając dywersyfikację i inwestowanie długoterminowe. Jeśli wiesz na
czym polega strategia inwestycyjna funduszy hedgingowych, przestaniesz
słuchać ogółu społeczeństwa podsuwającego Ci fundusze inwestycyjne i
zaczniesz zarabiać zarówno na wzrostach jak i na spadkach.





Powered by ScribeFire.

Brak komentarzy: